Oskarżony o podkładanie bomb i porwania, poszukiwany przez niemiecką i polską policję Ryszard M. pseudonim "Azja" od kilku miesięcy wraz dwudziestoma kompanami nie mógł stanąć przed sądem. Akta krążyły między Jelenią Górą, Wrocławiem i Gliwicami. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zadecydował jednak, że ostatecznie sprawa odbędzie się w Jeleniej Górze.