prof. Agnieszka Szuster-Cegielska

Od początku szczepień przeciw COVID-19 lekarze alarmują o narastającej liczbie fake newsów na temat preparatów, które mają pozwolić opanować pandemię koronawirusa na świecie. Z raportu Unii Europejskiej wynika, że za rozpowszechnianie części fałszywych informacji odpowiadają Rosja i Chiny, a tropy prowadzą m.in. do służb specjalnych Władimira Putina. - Właśnie taką dezinformację uważam za szczególnie niebezpieczną, bo dotyka ona naszego zdrowia i życia - powiedziała w programie "Newsroom WP" prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Jej zdaniem Rosji może chodzić o zdyskredytowanie szczepionek z Zachodu, a tym samym wsparcie ich preparatu Sputnik V. Prof. Szuster-Ciesielska zastrzegła, że to jej przypuszczenia, a dotyczą one również działania Chin.

Adam Niedzielski poinformował na konferencji prasowej, że od 1 lutego zniesione zostaną godziny dla seniorów. - Uważam, że godziny dla seniorów mogłyby zostać. To dla nich wyznaczony i bezpieczny termin, kiedy mogą dokonywać zakupów - komentuje prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z UMCS w Lublinie. Tłumaczy, że prawdopodobna jest ekspansja nowych wariantów wirusów, a nie wszyscy seniorzy przyjęli szczepionkę na COVID. Według wykładowcy z katedry wirusologii i immunologii lubelskiej uczelni koszt godzin dla seniorów nie był duży. Uważa, że decyzja o likwidacji godzin dla seniorów mogłaby zapaść w momencie, kiedy sytuacja w Polsce byłaby ustabilizowana, a transmisja koronawirusa i liczba zakażonych byłaby mniejsza. Prof. spekuluje, że zniesienie godzin dla seniorów mogło być spowodowane mało atrakcyjną porą, bo osoby starsze chodziły do sklepów wcześniej.

- Wirus godziny nie wybiera. Jeśli ludzie będą się gromadzić w niedozwolonych ilościach na ograniczonej przestrzeni, z łatwością będzie on przeskakiwał z jednej osoby na drugą, bez względu na to, która będzie godzina - stwierdziła w programie "Newsroom" prof. Agnieszka Szuster-Cegielska z Katedry Immunologii i Wirusologii Instytutu Nauk Biologicznych UMCS w Lublinie. Tak odpowiedziała na pytanie prowadzącej program, jak ocenia wprowadzenie w czerwonych strefach obowiązku zamykania lokali gastronomicznych o godzinie 22. - To nie ma sensu, czy to będzie godzina 20, 22 czy 24. O każdej porze istnieje praktycznie takie samo ryzyko zakażenia się koronawirusem - dodała. Oceniła też zmniejszenie liczby biesiadników na weselach.