Nastolatek w nocy z niedzieli na poniedziałek spowodował wypadek, w którym zginęła 13-letnia dziewczynka. 45-latek, który szedł jako ostatni w grupie pieszych, swoim ciałem "dał opór samochodowi". Zdołał ochronić żonę, córkę i jej kuzynki. Emilki już nie.