Andrzej Lepper, lider Samoobrony, któremu we wtorek prokuratura miała postawić zarzuty pomówienia kilku polityków o łapówkarstwo i znieważenie jednego z nich, nie stawił się w prokuraturze w Warszawie. W poniedziałek nadesłał usprawiedliwienie swojej nieobecności - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Katarzyna Konwerska-Grześkowiak. W tej sytuacji szef
Samoobrony otrzyma ponowne wezwanie na 19 lutego.