Zaledwie kilka dni temu śląscy policjanci zebrali oklaski za pomoc w konwojowaniu rodzącej matki. Do szpitala jechali 200 km/h, przez miasto "setką", momentami pod prąd. Ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego nie zostawia na akcji suchej nitki.
Policjanci z Otwocka asystowali przy porodzie kobiety, która urodziła dziecko w samochodzie. Wcześniej funkcjonariusze zatrzymali jadące z nadmierną szybkością auto, prowadzone przez męża rodzącej. Jak się okazało, para jechała do szpitala.