"Przestańcie mi wysyłać wiadomości. Nie mam pojęcia, jak odpowiedzieć na te pytania. Serio" - napisał Marcin Napiórkowski. Artykuł jego autorstwa znalazł się na próbnej maturze z języka polskiego. Uczniowie zasypali go wiadomościami z pytaniem, jaka odpowiedź jest poprawna.