Minister rolnictwa pochwalił się, że promował polską wódkę nawet na tak trudnym rynku jak Zjednoczone Emiraty Arabskie. W tym celu zaproszono do Polski arabskie blogerki kulinarne. Te kosztowały mocniejszych trunków, a miały odwdzięczyć się publikacjami. Niestety, chyba zabrakło im odwagi.