W zeszłym tygodniu Joanna Mucha ogłosiła, że nie jest już posłanką Koalicji Obywatelskiej. Poinformowała, że wystąpiła z Platformy Obywatelskiej i przechodzi do Polski 2050, rosnącej w siłę partii Szymona Hołowni. - Zawsze każde odejście oczywiście boli, ale ja tej decyzji nie rozumiem, nie wiem, z czego ona wynika. Tłumaczenia posłanki Muchy są dla mnie niezrozumiałe - skomentował w programie WP "Tłit" Grzegorz Schetyna, były szef PO. Powodem odejścia polityk miał być fakt, iż nie została szefową Instytutu Obywatelskiego, co jak twierdzi, wcześniej jej obiecano. - Jestem ogromnym przeciwnikiem polityki transakcyjnej i nie lubię argumentów, jeżeli ktoś mówi, że otrzymał propozycję, a potem ktoś jej nie zrealizował. Tak się po prostu nie robi, natomiast nie rozumiem tej decyzji - mówił o odejściu Muchy. Czy możliwe są kolejne odejścia z Platformy? - Wydaje mi się, że nie - przekonywał Schetyna, mówiąc, że kluczowa w pokonaniu PiS-u jest współpraca po stronie opozycji.