Co się dzieje z Hołownią? "Wczoraj z nim rozmawiałem, miał urodziny"
Od kilku tygodni marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie jest aktywny publicznie. Nie wypowiada się w mediach, nie organizuje konferencji, próżno szukać jego wpisów w sieciach społecznościowych. - Wczoraj z nim rozmawiałem, składałem mu życzenia, bo miał urodziny - stwierdził w "Rozmowie Dnia" poseł Polski 2050 Paweł Śliz.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia był w sierpniu widziany publicznie dwukrotnie: na zaprzysiężeniu prezydenta Karola Nawrockiego i na obchodach Święta Wojska Polskiego. 1 września przemówił na Westerplatte. Jednak próżno szukać ostatnio jego wywiadów w mediach czy wpisów w sieciach społecznościowych.
Poseł Paweł Śliz z Polski 2050, który był gościem "Rozmowy Dnia" w radiowej Jedynce, został zapytany przez prowadzącą, "czy wie, gdzie jest marszałek Sejmu, bo ostatnio się schował".
- Oczywiście, że wiem. Mam przyjemność z nim rozmawiać. Wczoraj z nim rozmawiałem, składałem mu życzenia, bo miał urodziny. Jestem z nim w kontakcie, widziałem się z nim dwa tygodnie temu w Sejmie, był na zarządzie, był też na Westerplatte. Więc jest, pracuje, natomiast rzeczywiście, na pewien czas trochę odciął się od mediów społecznościowych, co ja bardzo pochwalam - odparł gość "Rozmowy Dnia".
"Nie wiem, czy będzie kandydował"
Prowadząca rozmowę przypomniała, że Polska 2050 ma jesienią kongres, na którym będą wybierane władze partii.
- Tak, mamy proces wyborczy, z końcem tego roku kończy się trzyletnia kadencja. Te wybory, jeśli je Rada Krajowa zatwierdzi, są już rozpisane, bo one są etapowe, od powiatów, przez województwa aż po władze centralne i do końca roku tego roku mają się odbyć - odparł Śliz.
- To jest Partia 2050 Szymona Hołowni. Jest jej wyrazistym liderem. Nie wiem, czy będzie dalej ubiegał się o urząd przewodniczącego naszej partii. Ja bym tego bardzo chciał, bowiem ja do polityki poszedłem właśnie ze względu na wizję Szymona Hołowni, który chciał naprawdę posadzić wszystkich do jednego stołu i ze wszystkimi porozmawiać - mówił poseł Polski 2050.
- To oznacza, że nie wie pan, czy marszałek Hołownia będzie kandydował? - dopytywala prowadząca.
- Nie wiem. Mam taką nadzieję. Nie mam żadnych przesłuchów, żeby nie miał kandydować, żeby była jasność - odparł Śliz.
Źródło: Radiowa Jedynka