We wtorek 21 grudnia rozpoczęła się astronomiczna zima. Jak się okazuje, nie widać jej tylko w kalendarzu. W kilku regionach Polski należy się spodziewać śniegu i mrozu, a w dolinach karpackich termometry pokażą nawet 14 kresek na minusie.
Duże zachmurzenie, intensywne opady deszczu i lokalne podtopienia - najnowsza prognoza pogody nie da powodu do radości mieszkańcom Polski. Sprawdziliśmy, w których regionach będzie najgroźniej.
Złe wiadomości dla wszystkich, którzy zaplanowali urlop w kraju na ostatnie tygodnie sierpnia. Od wtorku w Polsce zrobi się dużo chłodniej. W niemal wszystkich regionach można spodziewać się opadów deszczu i burz.
We wtorek czeka nas ciąg dalszy ocieplenia. Masa wilgotnego powietrza będzie przemieszczać się z zachodu na wschód. Temperatura w okolicach Krakowa może sięgnąć nawet 10 stopni Celsjusza.
Pogoda we wtorek w dalszym ciągu nie przysporzy powodów do narzekań. Temperatura wciąż będzie oscylować w okolicach 20 stopni, a niemal w całym kraju będzie bezchmurnie. Kolejny dzień wymarzonej jesieni.
Słońce powoli odpuszcza, ale jeszcze nie do końca. Nadal będzie wyglądać za chmur, jednak te chmury we wtorek w niektórych rejonach mogą przynieść również przelotne opady deszczu. Mieszkańcom zachodniej części kraju radzimy zabrać ze sobą parasolki.