Groźna pogoda na wtorek. IMGW wydaje ostrzeżenia
Duże zachmurzenie, intensywne opady deszczu i lokalne podtopienia - najnowsza prognoza pogody nie da powodu do radości mieszkańcom Polski. Sprawdziliśmy, w których regionach będzie najgroźniej.
Jak przekazał synoptyk meteorolog Jakub Gawron z IMGW, wtorek nie będzie najprzyjemniejszym dniem pod względem pogody. W całym kraju wystąpi duże zachmurzenie, a suma opadów wyniesie około 20 litrów.
Zdecydowanie gorzej będzie w centralnej i południowej Polsce. Tam miejscami spaść może 30-45 litrów na mkw. Najwięcej opadów spodziewanych jest w rejonie województwa śląskiego i małopolskiego.
- Tam suma opadów wyniesie 40-45 litrów wody na mkw - prognozuje Gawron.
Ulewy w Małopolsce. Rzeka Biała przekroczyła stan alarmowy
Nocne opady deszczu przyczyniły się do niezwykle trudnej sytuacji w gminie Ciężkowice.
Zobacz też: Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: "Trzeba odróżnić migrantów i uchodźców"
- W związku z trudną sytuacją meteorologiczną i hydrologiczną występującą na całym terenie gminy Ciężkowice wprowadza się alarm przeciwpowodziowy na terenie gminy Ciężkowice - przekazał tamtejszy burmistrz. Alarm będzie obowiązywał do odwołania.
O tym, jak wygląda aktualnie sytuacja w tym rejonie zapytaliśmy rzecznika prasowego Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie mł. bryg. Sebastiana Woźniaka.
- Noc od północy do rana była względnie spokojna, ale rano otrzymaliśmy kolejne zgłoszenia. Wyjeżdżaliśmy głównie do interwencji wypompowywania wody z piwnic, zabezpieczenia przed wodą spływającą z pól i pojedynczych zgłoszeń dotyczących połamanych drzew - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.
Rzecznik podkreśla, że na dwóch wodowskazach na rzece Białej zostały przekroczone stany alarmowe. Rano zostało natomiast wydane tam ostrzeżenie trzeciego stopnia zarówno przed wezbraniami rzek, jak i opadami deszczu.
Pogoda na wtorek. Będą burze
Meteorolog Jakub Gawron z IMGW ostrzega także przed burzami we wschodniej połowie kraju. Porywy wiatru mogą tam osiągnąć do 60 km/h.
Strefa intensywnych opadów deszczu ma rozciągać się od północy województwa podlaskiego, przez Warmię, Mazury, Kujawy, część Mazowsza, centralnej Polski, aż po południe kraju, począwszy od województwa dolnośląskiego, aż po Małopolskę i częściowo Podkarpacie.
Niestety, pogoda w kraju również będzie przypominać bardziej tę jesienną. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 14-15 st. C na południowych krańcach Polski, do 20 stopni miejscami na zachodzie.
Źródło: IMGW/PAP/WP Wiadomości