Hamid Karzai i Kofi Annan (AFP)
Tymczasowy premier Afganistanu Hamid Karzai poinformował w piątek, że Narody Zjednoczone skompletowały listę 21 osób, których zadaniem będzie zorganizowanie wielkiej komisji plemiennej.
W rejonie Chostu na wschodzie Afganistanu
specjalne zgromadzenie starszyzny plemiennej - dżirga - zadecyduje
w poniedziałek o losie czternastolatka, oskarżonego o zabicie w ostatni piątek
amerykańskiego sierżanta.
Szef wywiadu antytalibańskiego hadżi Gullalaj oświadczył we wtorek, że prowadzi rozmowy ze starszyzną plemienną z sąsiedniej prowincji Helmand w sprawie wydania przywódcy talibów, mułły Omara.
Powołany w sobotę na szefa afgańskiego rządu tymczasowego Hamid Karzai odmówił komentowania doniesień o zbombardowaniu przez amerykańskie samoloty konwoju zmierzającego do Kabulu. Według Amerykanów znajdowali się w nim bojownicy al-Qaedy, zdaniem okolicznych mieszkańców i agencji Afghan Islamic Press - byli to przedstawiciele starszyzny plemiennej zmierzający na zaprzysiężenie nowego szefa rządu.
Przywódcy plemienni z południowych prowincji
Afganistanu: Paktiki, Paktii i Chostu przekazali rządzącym
Talibom listę 6 tysięcy wolontariuszy gotowych walczyć
przeciwko siłom amerykańskim w razie ataku Stanów
Zjednoczonych na Afganistan.