papież(strona 150/158)

Pierwsze pielgrzymki wiernych na spotkanie z Ojcem
Świętym na Ukrainie przekroczyły w sobotę granicę Polski -
poinformował ppłk Andrzej Wójcik - rzecznik Nadbużańskiego Oddziału
Straży Granicznej.

Kościół greckokatolicki na Ukrainie liczy 5 mln wiernych. Jest drugim co do wielkości, po
prawosławiu, wyznaniem w tym kraju. Jego oficjalna nazwa brzmi: Ukraińska Katolicka Cerkiew (UKC). Używana jest też nazwa: Ukraińska Grecko-Katolicka Cerkiew - katolicki
kościół obrządku bizantyjsko - słowianskiego.

Wygłoszone w sobotę na lotnisku pod Kijowem
przemówienie powitalne papieża Jana Pawła II - jak rzadko kiedy
podczas jego zagranicznych pielgrzymek - wyrażało hołd dla wartości
duchowych kraju-gospodarza.

W ocenie ukraińskiej prasy, rozpoczęta w sobotę wizyta Jana Pawła II w tym kraju będzie
bez wątpienia jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Ukrainy.

Papież całuje ziemię ukraińską (AFP)

W sobotę o godzinie 11.14 czasu polskiego papież Jan Paweł II przybył na Ukrainę. Papieski samolot włoskich linii Alitalia wylądował na podkijowskim lotnisku w Boryspolu - gdzie na dostojnego gościa oczekiwali członkowie najwyższych władz Ukrainy z prezydentem Leonidem Kuczmą oraz hierarchowie ukraińskich Kościołów.

Papież Jan Paweł II odleciał w sobotę o godz. 8:56 czasu polskiego z Rzymu do Kijowa, udając się z pierwszą pielgrzymką na Ukrainę.

Ultranacjonalistyczna ukraińska partia UNA-UNSO zwróciła się w piątek do papieża Jana Pawła II, by w czasie swojej pielgrzymki odwiedził członków tego ugrupowania przebywających w areszcie i udzielił im błogosławieństwa.

Profesor Duchownej Akademii Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego Dmytro Stepowyk uważa, że protesty przeciwko rozpoczynającej się w sobotę wizycie papieża na Ukrainie są nielegalne i należy traktować je jako wtrącanie się w wewnętrzne sprawy kraju.

(inf. własna)

Zaplanowane na najbliższą niedzielę spotkanie papieża Jana Pawła II z przedstawicielami
Ukraińskiej Rady Kościołów sprzyjać będzie ustanowieniu dialogu między ukraińskimi cerkwiami i realizacji idei ekumenizmu - spodziewa się koordynator papieskiej wizyty ze strony cerkwi grecko-katolickiej, ojciec Teodozij Jankiw.

Na spotkanie z papieżem Janem Pawłem II do Kijowa i Lwowa wybiera się ponad półtora tysiąca pielgrzymów z Białorusi. Na Ukrainę pojadą prawdopodobnie wszyscy katoliccy biskupi z czterech białoruskich diecezji, w tym kardynał Kazimierz Świątek.

(inf. własna)

Rosyjscy katolicy zaprosili papieża Jana Pawła II do Rosji. Wywołało to oburzenie prawosławnego patriarchatu moskiewskiego, który potępił tę decyzję.

Aleksij II (AFP)
Patriarcha Aleksij II postrzega pielgrzymkę papieża
na Ukrainę, jako poparcie dla ukraińskich unitów, którzy na
początku lat 90. na fali dzikiego nacjonalizmu rozgromili
prawosławne diecezje we Lwowie, Tarnopolu i Iwano-Frankowsku.

Znany belgijski terrorysta zamierza przyjechać na Ukrainę w czasie, gdy będzie w tym kraju przebywał papież Jan Paweł II - poinformował w czwartek we Lwowie wysoki przedstawiciel ukraińskiego MSW.

Na dwa dni przed podróżą Jana Pawła II do Kijowa i Lwowa mediolański dziennik Il Giornale zamieścił w czwartkowym wydaniu zdjęcie młodego Karola Wojtyły w mundurze i z karabinem, zrobione na Ukrainie w 1939 roku.

Według najnowszych sondaży, 35% Rosjan jest zwolennikami przyjazdu papieża na Ukrainę. Nie ma na ten temat zdania połowa z nich. Z kolei 48% mieszkańców Rosji chętnie widziałoby Ojca Świętego w swoim kraju, podczas gdy brak zainteresowania pielgrzymką zadeklarowało 41%.

Około półtora miliona osób będzie uczestniczyło w mszy odprawionej przez Ojca Świętego na hipodromie we Lwowie. Tyle zaproszeń rozdali już organizatorzy pielgrzymki w tym mieście. Codziennie jednak zgłasza się coraz więcej chętnych, aby wziąć udział w liturgii - informuje lwowski komitet organizacyjny pielgrzymki.

Rosyjska Cerkiew Prawosławna jest nadal zdecydowanie przeciwna wizycie Jana Pawła II na Ukrainie.

Wizyta Jana Pawła II w Rosji jest możliwa nawet bez zaproszenia od Cerkwi prawosławnej, pod warunkiem, że papież byłby gościem państwa rosyjskiego - uważa abp Moskwy Tadeusz Kondrusiewicz.