Dwóch niemieckich nurków zginęło tragicznie niedaleko chorwackiej wyspy Pag, gdzie w niedzielę dwaj lokalni rybacy nielegalnie odławiali ryby przy pomocy dynamitu. Ładunki wrzucone do morza eksplodowały blisko 57-letniego Wilhelma Knopflera i jego 25-letniego syna Andreasa.
Odnaleziono ciało 7-letniego chłopca, którego zaginięcie zgłosili w sobotę wieczorem rodzice. Dziecko utopiło się w żwirowisku w okolicach Wrocławia - poinformowała Beata Tobiasz, rzecznik prasowy wrocławskiej policji.
Do soboty wieczór wyłowiono zwłoki 30 pasażerów promu, który w czwartek zatonął w porcie Goma w zatoce jeziora Kiwu. Istnieją obawy, że w sumie zginęło około 100 osób.
Płetwonurkowie z Kościana (woj. wielkopolskie)
przerwali poszukiwania trzech młodych mężczyzn, którzy w
poniedziałek nad ranem, po wywróceniu się łódki, zaginęli na
pobliskim jeziorze Wonieść.