Nurkowie przeprowadzili oględziny wraku "Rozgwiazdy"

Płetwonurkowie przeprowadzili zewnętrzne oględziny zatopionej pogłębiarki "Rozwiazda". Na piątek planowane jest wejście do wnętrza wraku - poinformował Piotr Hinz z zarządu gdańskiego Przedsiębiorstwa Robót Podwodnych i Czerpalnych (PRCiP).

SKOMENTUJ

Płetwonurkowie na oględziny wypłynęli rano z portu w Kołobrzegu na pokładzie należącego do PRCiP holownika "Marcin". Do portu jednostka wróciła po godz. 16.

W dokonującej oględzin ekipie, oprócz wynajętych przez PRCiR płetwonurków z prywatnej firmy, jest także ustanowiony przez prokuraturę w Koszalinie biegły - doświadczony instruktor nurkowania z klubu Mares.

Jak powiedział rzecznik prokuratury Ryszard Gąsiorowski, przebieg inspekcji został zarejestrowany podwodną kamerą. Prawdopodobnie już w piątek nagranie to trafi do śledczych z Koszalina. Później będzie ono analizowane przez biegłych od wypadków morskich.

Z planu podwodnej inspekcji wraku wynika, że ma ona trzy cele: poszukiwanie ciał trzech nieodnalezionych dotąd członków załogi pogłębiarki, ogólne oględziny stanu wraku oraz ustalenie możliwości wypompowania z jednostki 25 ton przewożonego na niej paliwa do urządzeń czerpalnych.

Jak powiedział prok. Gąsiorowski, w okolicy wraku pogłębiarki nie odnaleziono ciał zaginionych marynarzy.

Zbudowana w latach 1968-1970 w holenderskiej stoczni IHC pogłębiarka czerpakowa "Rozgwiazda" bez własnego napędu zatonęła 17 października br. rano w czasie holowania z Gdańska do Świnoujścia. Do zatonięcia doszło 7 mil morskich od brzegu na wysokości nadmorskiej wsi Gąski.

Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. PRPiC, które prowadzi wewnętrzne postępowanie w tej sprawie, ma kilka hipotez, ale na razie ich nie ujawnia. Dotychczas wiadomo jedynie, że tuż przed wypadkiem doszło do zerwania liny holowniczej, pogłębiarka przewróciła się i zatonęła.

Poszukiwania pięciu marynarzy z "Rozgwiazdy" trwały 12 godzin, uczestniczyło w nich 8 jednostek pływających i dwa śmigłowce Marynarki Wojennej. Znaleziono wówczas ciała dwóch członków załogi. Jak ustalili biegli medycyny sądowej, przyczyną ich śmierci było utonięcie.

Z oględzin dokonanych kilka dni po zatonięciu pogłębiarki przez statek hydrograficzny "Zodiak" Urzędu Morskiego w Gdyni wynika, że "Rozgwiazda" osiadła na dnie pod kątem ok. 30 stopni na jednej z burt. Jednostka znajduje się na głębokości 28 metrów, odległość od wraku do lustra wody wynosi 14 metrów.

Wybrane dla Ciebie

Zaginęła 14-latka w Gryficach. Policja prosi o pomoc
Zaginęła 14-latka w Gryficach. Policja prosi o pomoc
"Flota tysiąca statków" wyruszy do Gazy. Mają przełamać blokadę
"Flota tysiąca statków" wyruszy do Gazy. Mają przełamać blokadę
Trump uważa, że Europa nie pomoże ws. Iranu. "Chcą rozmawiać z nami"
Trump uważa, że Europa nie pomoże ws. Iranu. "Chcą rozmawiać z nami"
Oskar trafił do rodziny zastępczej. Zmarł cztery dni później
Oskar trafił do rodziny zastępczej. Zmarł cztery dni później
Działo się w nocy. Trump upomina Hiszpanię
Działo się w nocy. Trump upomina Hiszpanię
Polka znęcała się nad dziećmi w Londynie. Została skazana
Polka znęcała się nad dziećmi w Londynie. Została skazana
18-latka nakłoniła znajomych do napaści. 46-latek walczy o życie
18-latka nakłoniła znajomych do napaści. 46-latek walczy o życie
Turcja się zbroi. "Aby nikt się nie odważył zaatakować"
Turcja się zbroi. "Aby nikt się nie odważył zaatakować"
Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
Trzęsienie ziemi w Iranie
Trzęsienie ziemi w Iranie
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów