Dolny Śląsk: poszukiwania dwóch młodych osób
Poszukiwania dwóch osób, które prawdopodobnie utonęły minionej nocy w okolicach Bolesławca, rozpoczną płetwonurkowie. Przyczyną obydwu wypadków był alkohol i lekkomyślność młodych ludzi - powiedział rzecznik prasowy dolnośląskiej policji Sławomir Cisowski.
Podczas jednego zdarzenia grupa rozbawionych osób pojechała około 3 w nocy popływać w żwirowisku w pobliżu miejscowości Krepnica. Wymyślili, że samochody staną nad samym brzegiem i ze skarpy oświetlą wodę. Jedno z aut z pasażerami wpadło jednak do wyrobiska, które w tym miejscu liczy około 10 metrów głębokości. Z grupy siedzących w samochodzie ludzi uratowały się trzy osoby, jedna z nich nie wypłynęła na powierzchnię - powiedział Cisowski.
Według niego, podjęte w nocy przeszukanie dna nie przyniosło rezultatu i wobec trudnych warunków przerwano akcję, aby wznowić ją w niedzielę.
Również w Starej Olesznej młodzież bawiła się nad wodą. Jak wynika z jej relacji, jeden z młodych mężczyzn - znany pozostałym tylko z imienia - oddalił się i prawdopodobnie spadł z wysokiej skarpy do wody.
Teraz czekamy na ekipę płetwonurków z Legnicy, którzy w ciągu kilku godzin podejmą penetrację obu żwirowisk - powiedział w niedzielę oficer dyżurny komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu. (jask)