Chwilę grozy przeżyli pasażerowie Boeinga 737 linii Alliance Air z Bombaju do New Delhi, gdy nagle dowiedzieli się od swoich rodzin, że zostali porwani. Wiadomość ta wywołała panikę na pokładzie, choć nikt nie wiedział kto jest terrorystą. Na międzynarodowym lotnisku w New Delhi na samolot czekał elitarny oddział komandosów. Okazało się jednak, że nie było żadnego porwania i był to jedynie fałszywy alarm.