Ogłoszenie powszechnej mobilizacji, formalne wypowiedzenie wojny Ukrainie i groźba użycia potencjału nuklearnego przez Rosję - tak zdaniem zachodnich i ukraińskich źródeł wywiadowczych może wyglądać 9 maja, czyli Dzień Zwycięstwa w Moskwie. - Rosjanom nie idzie w Ukrainie. Ich armia nie ma już praktycznie sprawnego sprzętu, a ich możliwości są ograniczone. Są już "krótcy" - mówi Wirtualnej Polsce płk Maciej Matysiak, były zastępca szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego i ekspert fundacji Stratpoints.