Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, Naczelna Prokuratura Wojskowa zajmie się filmem ze Smoleńska, opublikowanym przez serwis eOstrołęka.pl. Nagranie pojawiło się w sieci w środę. Pokazuje lotnisko Siewiernyj kilka godzin po katastrofie Tu-154. Film zawiera drastyczne sceny, ponieważ miejscami widać ciała ofiar. Jeden z redaktorów serwisu eOstrołęka.pl ujawnił Wirtualnej Polsce, skąd pochodzi nagranie. Kpt. Marcin Maksjan z Prokuratury Wojskowej powiedział nam, że prokuratorzy zwrócą się do właściciela serwisu o przekazanie kopii nagrania. - Film będzie poddany analizie biegłych - dodał.