motor(strona 3/4)

W fabryce Nysa Motor rozwiązał się w środę komitet strajkowy. Tym samym pracownicy po raz pierwszy od miesiąca poszli do domów i zakończyła się okupacja zakładu. Jak poinformował przewodniczący Solidarności Józef Pałys, nie oznacza to jednak akończenia głodówki.

Spółka Nysa Motor nie mogła zaciągać kredytów, bo nie miała nic do zaoferowania dla ich zabezpieczenia - uważa rzecznik strajkujących w zakładzie Krzysztof Dorożyński.

Trzy z sześciu osób prowadzących głodówkę w należącym do
Daewoo zakładzie Nysa Motor przerwały protest i zostały odwiezione
do szpitala. Głodówka zaczęła zagrażać ich zdrowiu - uznała
lekarka po badaniach stanu protestujących.

Józef Pałys, przewodniczący komitetu strajkowego wzburzony wyrokiem sądu (PAP/K.Świderski)
Sąd Gospodarczy w Opolu ogłosił w poniedziałek upadłość Nysa Motor. Szef Komitetu strajkowego Józef Pałys zapowiada, że strajkujący nie pozwolą podzielić fabryki i wyprzedać majątku. Związkowcy obecni na rozprawie przyjęli werdykt okrzykami "hańba". Zapowiedzieli, że nie przerwą protestu.

Premier Leszek Miller podkreślił w poniedziałek, że rząd nie ma środków i możliwości, by przejmować wszystkie przedsiębiorstwa, które znalazły się w trudnej sytuacji.

Troje pracowników należącej do Daewoo spółki Nysa Motor rozpoczęło w niedzielę po południu strajk głodowy. Protestujący liczą, że wkrótce dołączą do nich następni pracownicy upadającego zakładu.

Kilkuset pracowników należącego w całości do
Daewoo zakładu Nysa Motor manifestuje na ulicach Nysy w woj.
opolskim.

W Ministerstwie Gospodarki rozpoczęły się w czwartek dwudniowe rozmowy polsko-koreańskie na temat przyszłości Daewoo-FSO Motor SA. Chodzi głównie o rozdzielenie udziałów w spółce, która ma powstać na bazie majątku żerańskiej firmy.

W należących do Daewoo zakładach Nysa Motor w Nysie w woj. opolskim rozpoczął się w poniedziałek strajk okupacyjny. W kwietniu do opolskiego sądu wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości firmy.

Prezydent Daewoo Motor Lee Joung-Dae (po lewej) i prezes General Motors John F. Smith (po prawej) (AFP)
General Motors i wierzyciele Daewoo Motor podpisali we wtorek w Seulu porozumienie końcowe w sprawie przejęcia przez amerykański koncern kluczowych części DM.

Daewoo Motor Co. po transakcji z General Motors zamierza używać własnego znaku firmowego na
krajowym rynku i niektórych rynkach zagranicznych - pisze w najnowszym numerze dziennik Seoul Economic Daily.

Podpisanie końcowego porozumienia w sprawie sprzedaży Daewoo Motor amerykańskiemu koncernowi GM nie nastąpi, jak zapowiadano 23 kwietnia, lecz później - poinformował w piątek przedstawiciel Korea Development Bank (KDB).

Władze Daewoo Motor Co. zgodziły się na zagwarantowanie pracy zatrudnionym 13 tys. pracowników, po finalizacji sprzedaży firmy amerykańskiemu General Motors - poinformowano we wtorek.

Jest szansa, że General Motors i Korea Development Bank, wierzyciel Daewoo Motor, zakończą rozmowy w sprawie przejęcia Daewoo przez General Motors przed końcem kwietnia - pisze dziennik Korea Herald.

Do końca marca na terenie lubelskiej fabryki Daewoo Motor Polska, której upadłość ogłoszono jesienią, w nowo powołanej spółce Andoria Moto zostanie wznowiona produkcja samochodów dostawczych "lublin".

Trwające od roku rozmowy w sprawie przejęcia zbankrutowanego południowokoreańskiego koncernu Daewoo Motor przez amerykańskiego giganta General Motors nie doprowadziły do zapowiadanego w tych dniach ostatecznego porozumienia.

Władze afgańskie wiedzą, gdzie ukrywa się mułła Omar - oświadczył w sobotę wysoki urzędnik służb wywiadowczych na południu Afganistanu. Dodał, że mułła nie wymknie się nowym władzom.

W lubelskich zakładach Daewoo Motor Polska trwa referendum w sprawie ostatnich decyzji syndyka spółki, czyli zwolnienia ponad 1000 osób z przedsiębiorstwa. Referendum zakończy się prawdopodobnie wieczorem - poinformował w piątek przewodniczący zakładowej Solidarności, Andrzej Chrząstowski.

Sąd Gospodarczy w Lublinie ogłosił w poniedziałek
upadłość lubelskich zakładów Daewoo Motor Polska Sp. z o.o. -
poinformowała sędzia Zofia Homa.

Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się w poniedziałek proces dwóch nastolatków, oskarżonych o brutalne zabójstwo Stanisława M. Chłopcy zabili, aby ukraść motocykl WSK wart 50 złotych. 17-letniemu Łukaszowi W. i 19-letniemu Łukaszowi Z. za ten czyn grozi nawet kara dożywotniego więzienia.