Ten bandyta nigdy nie powinien był opuścić bram więzienia. Skazany za
usiłowanie zabójstwa dostał szansę i wyszedł na warunkowe zwolnienie. A
potem zabił niewinnego człowieka. - Kiedy zapytałam w prokuraturze,
dlaczego to zrobiłeś, spojrzał mi w oczy i powiedział: nie wiem,
przepraszam ciebie i twoje dziecko - wspomina ocierając łzy Karolina
Ladzińska (21 l.). Od kilku dni jest już wdową.