Zabił żonę, bo miała romans; potem fotografował jej zwłoki
Rodzinna tragedia wydarzyła się w miejscowości Parracombe, w pobliżu miasta Barnstaple (Wielka Brytania) - podaje serwis "Guardian". 59-letni mężczyzna został oskarżony o brutalne zabójstwo swojej żony.
David Leeman zastrzelił swoją ukochaną Jennie, na ich wspólnej farmie w Parracombe. Następnie porzucił jej ciało, w pobliżu domu. Na koniec postanowił uwiecznić zwłoki żony - telefonem komórkowym wykonał kilka zdjęć. Policję zaalarmowali sąsiedzi.
Przed sądem mężczyzna odmówił składania zeznań - potwierdził jedynie swoje dane osobowe. W rozprawie uczestniczyła także dwoje z czworga dzieci dzieci 59-latka - od oskarżonego oddzielała ich szklana szyba. Nie wiadomo czy któreś z nich było świadkiem strzelaniny.
Śledczy ustalają co mogło być przyczyną tragedii, zdaniem sąsiadów kobieta miała romans z innym mężczyzną.
Obecnie Leeman przebywa w areszcie. Kolejna rozprawa odbędzie się już niebawem.
NaSygnale.pl: Chciał ratować psa, trafił do szpitala - zdjęcia