Policjanci zapukali do drzwi śmiałka, który kilka dni temu zranił dwie osoby. 16-latek strzelał z wiatrówki z okna mieszkania. Jego celem byli przechodnie znajdujący się na chodniku. Chłopak twierdził, że w pierwszym z przypadków mierzył w gazetę, którą trzymał mężczyzna. W drugim, celem była dłoń idącej kobiety.