Jak poinformował Radosław Parapura ze stołecznej Straży Pożarnej na antenie TVN24, ofiarą jest 40-letni mężczyzna, który nieprzytomny został wyniesiony przez strażaków z płonącego mieszkania. Próbowano go reanimować na miejscu, jednak próba ta nie odniosła skutku.
Zmarły mężczyzna przebywał sam, ale w wyniku pożaru trzy osoby lekko podtruły się dymem. Mieszkanie, w którym doszło do tragedii, całkowicie się spaliło. Na razie nie ma informacji, co spowodowało pożar.