Poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański przeszedł w ostatnim czasie operację usunięcia nowotworu. W programie "Newsroom WP" opowiedział o okolicznościach zabiegu. Prowadząca Agnieszka Kopacz dopytywała o ewentualnie przyśpieszenie operacji. - W sytuacji zagrożenia życia i zdrowia pewne skrupuły moralne często ustępują, ale elementarna uczciwość i zaufanie do lekarzy każe powiedzieć, że (...) szukanie takich możliwości jest w najwyższym stopniu niemoralne - przekazał polityk. Gość programu opowiedział również o otrzymanym wsparciu w walce z nowotworem. - Byłem zaskoczony. Korzystając z okazji, mogę podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie słowem, modlitwą czy pociechą. Godne podkreślenia, że te słowa płynęły również od osób, z którymi mamy "na pieńku" - przekazał parlamentarzysta. - Politykiem się bywa, człowiekiem się jest - dodał na koniec.