księgowa

Rodzina upubliczniła list księgowej, która na początku czerwca popełniła samobójstwo. Miała się zabić z powodu nieprawidłowości w Zielonogórskiego Zakładu Usług Miejskich. W upublicznionym liście ujawniła prawdziwe, szkoujące zarzuty.

42-letnia kobieta pracowała jako księgowa w jednej z warszawskich firm. Przez ostatnie cztery lata wpisywała na listę płac nazwiska osób, które już nie pracowały w firmie, a w polu z numerem konta bankowego podawała swój numer. Sprawa wyszła na jaw, gdy kobieta zaczęła wyprowadzać z firmy coraz większe kwoty.

42-letnia kobieta zauważyła, że pracownicy nie czytają dokładnie dokumentów, które podpisują.

Policjanci z komendy miejskiej w Gdańsku zatrzymali 56-letnią księgową jednej ze szkół. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że od 2006 roku bezprawnie przelała na swoje rachunki bankowe ponad milion zł. Kiedy policjanci chcieli zatrzymać kobietę, okazało się, że w domu jest także ok. 6 kg tabletek ecstasy, które należały prawdopodobnie do 25-letniego syna księgowej. Oboje zostali zatrzymani.

Policja: Sprawa ma charakter rozwojowy

Policja w Ostródzie zatrzymała 38-letnią kobietę, która jest podejrzana o okradanie swego pracodawcy. Kobieta pracująca w firmie jako księgowa miała okraść firmę na 1 mln zł. Trafiła do aresztu; grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności - podała policja.

Prokuratur oskarżył b. księgową zielonogórskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego o przywłaszczenie prawie 2,8 mln zł z kasy związku. 34-latce grozi do 10 lat więzienia - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.

Prokuratura zarzuciła byłemu głównemu księgowemu Ligi Polskich Rodzin wyprowadzenie nawet 2 milionów złotych - donosi "Rzeczpospolita".

Księgowa jednej ze wschowskich szkół i tamtejszego ośrodka szkolno-wychowawczego trafiła na trzy miesiące do aresztu. - Prokurator zarzucił jej przywłaszczenie ponad 250 tys. zł - poinformował Grzegorz Szklarz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Ponad 590 tys. zł przywłaszczyła sobie była księgowa przedszkola w Obornikach (wielkopolskie). Grozi jej nawet 25 lat więzienia. Akt oskarżenia skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa w Obornikach.

Lekarze w Astrachaniu, na południu Rosji, walczą o życie niejakiej Ainy Sidgalijewej, która w miniony piątek usiłowała popełnić tam samobójstwo, by uniknąć aresztowania. Kobieta jest rzekomo księgową czeczeńskich rebeliantów, którzy walczą przeciw Moskwie.

O przywłaszczenie ponad miliona złotych oskarżyła
Prokuratura Okręgowa w Zamościu byłą główną księgową
Rolniczego Zakładu Doświadczalnego w Werbkowicach.

45-letnią księgową, podejrzaną o wyłudzenie co najmniej 824 tys. zł, zatrzymali policjanci z podwarszawskiego Pruszkowa. Za oszustwo grozi jej nawet do 10 lat więzienia.

Główna księgowa państwowej firmy ogrodniczej w Hrubieszowie ukradła ponad 400 tysięcy złotych. Kobieta, jej mąż i syn zostali zatrzymani przez policję.

Delegaci Rzecznika Praw Obywatelskich zbadali
okoliczności zatrzymania Marii S. - głównej księgowej
lobbysty Marka D., aresztowanej pod koniec listopada ub.r. w
dziewiątym miesiącu ciąży (w grudniu w areszcie urodziła dziecko),
a także warunki, w jakich przebywa w areszcie w Grudziądzu.

Główna księgowa lobbysty Marka D. - Maria S.,
która została aresztowana będąc w dziewiątym miesiącu ciąży i
urodziła w areszcie dziecko, nie wyjdzie na wolność. Sąd Okręgowy
w Katowicach podtrzymał decyzję o jej aresztowaniu.

Policja zatrzymała 38-letnią księgową
wrocławskiego zakładu Whirpool, produkującego sprzęt AGD. Kobieta
na firmowych fakturach umieszczała swój numer konta, wskutek czego
zamiast do zakładu, pieniądze trafiały na jej rachunek.

Wrocławska policja zatrzymała główną księgową zakładu produkcji sprzętu gospodarstwa domowego Whirpool. 38-letniej kobiecie prokuratura ma postawić zarzuty fałszowania dokumentów i wyłudzenia ponad 200 tysięcy złotych.

Główna księgowa z Przedszkola 47 przy ul.
Tomaszowskiej w Szczecinie zagarnęła prawie 200 tysięcy złotych.
Pieniądze znikały z kont placówki od sześciu lat. Proceder tak
długo udawało się utrzymać w tajemnicy, gdyż dokumenty bankowe
były perfekcyjnie podrabiane - informuje "Głos Szczeciński".

50-letnia księgowa z Urzędu Gminy Dąbie (Lubuskie) jest podejrzana o
przywłaszczenie ponad 130 tys. zł. Z pieniędzy tych kobieta miała
m.in. spłacać własne kredyty. Akt oskarżenia przeciwko księgowej
został przesłany do sądu. Kobiecie grozi do 8 lat więzienia.