Zadzwonił na policję i powiedział, że zabił człowieka. Do akcji ruszył patrol. Ciała ofiary jednak nie znaleziono. Okazało się, że "morderca" z powiatu krakowskiego chciał, by przyjechała do niego karetka. Narzekał na ból nóg
Wstępne szacunki strat spowodowanych przez powódź w powiecie krakowskim oszacowano na 1 mln 100 tys. zł - podała we wtorek Renata Godyń - Swędzioła starosta krakowski. Wciąż trwa usuwanie szkód. Uszkodzonych zostało wiele dróg oraz jeden most.