"J...ć Żydów", przekreślone Gwiazdy Dawida czy inne elementy antysemickie na murach - to codzienność, z którą krakowianie i turyści w sercu Małopolski spotykają się od lat. Dla jednych problem bagatelizowany, dla kolejnych piętno noszone od czasów hitlerowskich zbrodni, które jest wyjątkowo bolesne. Jednak do tej pory, problem nie znikał. Do teraz.