kradzieże(strona 3/4)

Szef sztabu armii rosyjskiej generał
Anatolij Kwasznin oświadczył w czwartek, że rosyjskie wojsko jest
w stanie "gorszym niż krytyczny" - nękane biedą i powszechnymi
kradzieżami.

Dwóch niedoszłych maturzystów z Gorzowa
zatrzymała policja w Świniarach (lubuskie). 19-latkowie kradli
miedziany drut z linii telefonicznej - poinformował w czwartek
Andrzej Gniazdowski z Komendy Policji w Skwierzynie.

W 2001 r. popełniono w Niemczech więcej przestępstw niż rok wcześniej - wynika z raportu przedstawionego w czwartek w Berlinie przez ministra spraw wewnętrznych Otto Schily`ego. Zahamowaniu uległa tym samym trwająca nieprzerwanie od 1996 roku spadkowa tendencja w statystyce przestępczości.

Dolnośląska policja rozbiła w czwartek grupę przestępczą, która zajmowała się włamaniami, napadami rabunkowymi i kradzieżami. Zatrzymano 20 osób, z tego 12 tymczasowo aresztowano.

Policjanci z Wągrowca w Wielkopolsce zatrzymali ściganą od 2 lat listem gończym kobietę, która kradła i przemycała sztukę sakralną. Przy zatrzymanej, obywatelce Szwajcarii, znaleziono obraz pochodzący z jednego z podwągrowieckich kościołów.

Pracownicy PKP oceniają, że ubiegłoroczne straty spowodowane kradzieżami urzadzeń kolejowych w Lubuskiem wyniosły 1,5 mln zł. W 2002 r. złodzieje ukradli już kilkanaście urządzeń zabezpieczających ruch kolejowy o wartości ponad 20 tys. zł. Wśród skradzionych urządzeń są także te, bezpośrednio związane z bezpieczeństwem ruchu.

Prezydent Argentyny Fernando de la Ruya oskarżył "wrogów republiki" o wywoływanie zamieszek w miastach. Argentyński prezydent wezwał do ponadpartyjnej współpracy mającej wyprowadzić kraj z głębokiego kryzysu.

Rząd Argentyny wprowadził w środę wieczorem stan wyjątkowy, by położyć kres grabieżom, do których dochodzi ostatnio w tamtejszych supermarketach. Jednocześnie członkowie rządu złożyli rezygnację na ręce prezydenta tego kraju Fernando de la Ruy - poinformowała agencja Reutersa, powołując się na źródła rządowe. Stan wyjątkowy będzie obowiązywał przez 30 dni.

Policja zatrzymała w czwartek w Warszawie 21-letniego narkomana poszukiwanego za kradzieże damskich torebek.

Wejście na jedną ze stacji londyńskiego metra (AFP)
Jugosłowiański uchodźca znalazł w londyńskim metrze nielegalny sposób na życie. Mężczyzna kierował szajką kieszonkowców. Wszyscy złodzieje są członkami jego 30-osobowej rodziny. Najmłodsze dziewczynki mają zaledwie po siedem lat.

Po kilku wcześniejszych nieudanych próbach, w poniedziałek przed sądem w Grajewie rozpoczął się proces dużej grupy przestępczej oskarżonej m.in. o wymuszanie haraczy. Wśród oskarżonych jest grajewski radny oraz syn innego radnego z Grajewa.

Co najmniej 100 tys. samochodów skradzionych w Europie znajduje się obecnie w Jugosławii - poinformował minister spraw wewnętrznych tego kraju Zoran Zivković.

Mariusz D. ps. Przeszczep, jeden z najgroźniejszych warszawskich gangsterów, został w czwartek wieczorem aresztowany. Do aresztu trafiło również 8 jego kompanów. Prokuratura zarzuciła D. m.in. kierowanie zbrojnym gangiem, a jego kompanom udział w tym gangu.

Pięciu stołecznych policjantów jest wśród
zatrzymanych przez stołeczną policję domniemanych członków gangu -
wynika z danych Komendy Stołecznej Policji. W sumie w
sprawie zatrzymano do środy po południu 20 osób.

Do jeleniogórskiego aresztu trafiło w sobotę 5 mężczyzn, którym zarzuca się serię kradzieży i włamań do samochodów. Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej Lesław Królikowski - grupa liczy kilkunastu członków, część poszukiwana jest listem gończym.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w środę Marka J., znanego w suwalskim półświatku pod pseudonimem Gebels. W Suwałkach gang Gebelsa uchodzi za najgroźniejszą grupę przestępczą, która nie dopuszcza do przejęcia wpływów w mieście przez gangi z Pruszkowa i Wołomina.

Ponad 1500 członkom najbardziej znanych europejskich rodów szlacheckich uczestniczących w V Zjeździe Szlachty Europejskiej w Karlovych Varach grożą gangi złodziei kieszonkowych
i złodziei samochodów.

Kanadyjska policja mówi, że rozwiązała zagadkę wycieraczek znikających sprzed domów w bogatej dzielnicy Vancouveru i aresztowała jednego z jej mieszkańców, podejrzanego o notoryczne kradzieże w sąsiednich rezydencjach.