100 tys. skradzionych aut w Jugosławii?
Co najmniej 100 tys. samochodów skradzionych w Europie znajduje się obecnie w Jugosławii - poinformował minister spraw wewnętrznych tego kraju Zoran Zivković.
W wywiadzie dla dziennika Blic, Zivković powiedział, że Jugosławia otrzyma od europejskich firm ubezpieczeniowych listę poszukiwanych aut. Prawdopodobnie w krajach Europy Zachodniej samochody sprzedawano nielegalnie lub uznawano za skradzione, a w rzeczywistości trafiały one do Jugosławii i tam były rejestrowane.
Władze Serbii i Czarnogóry poinformowały, że nie mogą sprawdzić, czy legalność wszystkich samochodów, ponieważ nie mają dostępu do bazy danych Interpolu od 1992 roku. (jask)