Suspendowany ksiądz Rafał C. miał razem ze swoim znajomym ukraść tożsamość biskupowi. Po tym miał wysyłać wulgarne wiadomości tak, aby sprawić wrażenie, że stoi za nimi zwierzchnik diecezji w Opolu.
Pod zarzutami fałszowania dokumentów i wyłudzenia poświadczenia nieprawdy policja zatrzymała w Bielsku-Białej 37-letniego Czecha. Mężczyzna ukradł tożsamość swego rodaka i jako tamten zamieszkał w Polsce, założył firmę, a nawet ożenił się.
Wyobraź to sobie: pewnego dnia dostajesz rachunek za pobyt w izbie wytrzeźwień, choć nie pijesz alkoholu. Później kilka mandatów i wyrok skazujący - 2 lata w zawieszeniu za kradzież prądu, choć rachunki płacisz w terminie. Nieprawdopodobne?