konflikt(strona 54/60)

Spotkanie partii pod przewodnictwem premiera Indii (po prawej) (AFP)
Rząd Indii oświadczył w niedzielę, że będzie miał poparcie wszystkich partii politycznych tego kraju, o ile zostanie zmuszony do udziału w wojnie z Pakistanem.

Prezydent USA George Bush wezwał prezydenta Pakistanu Perweza Muszarrafa i premiera Indii Atalla Behari Wadżpajego do energicznych działań w sprawie złagodzenia napiętej sytuacji między dwoma państwami.

Pakistan rozpoczął wycofywanie części oddziałów z granicy z Afganistanem - podała agencja Reuters, powołując się na swego reportera, obecnego na miejscu.

Pakistan zakazał w sobotę transmisji
wszystkich indyjskich programów telewizyjnych, gdyż prowadzą one
wrogą propagandę przeciw Pakistanowi - podała państwowa agencja
APP.

Prezydent Pakistanu, generał Pervez Musharraf,
oświadczył w piątek, że jego kraj nigdy nie rozpocznie wojny. Pakistan jest za pokojem, nie chcemy wojny - powiedział
Musharraf podczas kolacji w pałacu prezydenckim. Nigdy nie zaczniemy wojny, chyba, że zostaniemy zaatakowani - dodał Musharaff.

Zgodnie z zapowiedziami z Indii wyruszył w piątek ostatni autobus do Pakistanu. Od stycznia autobusy nie będą już kursowały, ponieważ wzrost napięcia między oboma krajami doprowadził w zeszłym tygodniu do zerwania wszelkich połączeń.

Indie poinformowały w czwartek o zmniejszeniu o połowę liczebności swojej misji dyplomatycznej w Pakistanie i pakistańskiej w New Delhi. Będą też wprowadzone ograniczenia w poruszaniu się pakistańskich dyplomatów.

Chiny wezwały w czwartek Indie i Pakistan do powściągliwości i wznowienia rokowań, by w ten sposób przezwyciężyć obecne napięcie między obu krajami.

Od początku operacji wojsk rosyjskich przeciwko czeczeńskim separatystom zginęło ponad 2350 żołnierzy sił federalnych, a ponad 6 tys. zostało rannych.

Opublikowany w niedzielę plan uregulowania konfliktu izraelsko-palestyńskiego, którego autorem jest
minister spraw zagranicznych Szymon Peres, spotkał się ze zdecydowaną krytyką premiera Ariela Szarona oraz ministrów i polityków prawicowych.

Indie zażądały w sobotę od Pakistanu aresztowania przywódców dwóch ugrupowań kaszmirskich oskarżanych o zamach na siedzibę indyjskiego parlamentu. W wyniku ataku uzbrojonego komanda 13 grudnia zginęło 14 osób.

Indyjski żołnierz w Kaszmirze (AFP)
Władze Indii zmobilizowały w piątek wojska wzdłuż granicy z Pakistanem.
Jak twierdzą władze w Delhi, decyzję podjęto w związku z mobilizacją wojsk ogłoszoną przez władze Pakistanu.

Napływają sprzeczne informacje na temat przyczyn katastrofy indonezyjskiego wojskowego samolotu transportowego w okolicach lotniska w Lhokseumawe na północnym wschodzie prowincji Aceh. Rzecznik indonezyjskiej armii, mjr Zainal Mataquin, poinformował w czwartek, że samolot został ostrzelany z ziemi podczas lądowania. Z kolei agencje AP i Reuters powołując się na rzecznika podały, że samolot zapalił się, gdy uderzył w ogrodzenie.

Władze Indii wysłały kilkaset czołgów i innych
pojazdów wojskowych na granice z Pakistanem - podała w czwartek
agencja AFP, powołując się na świadków i źródła wojskowe.

Demokratyczny Front Wyzwolenia Palestyny dołączył do innych skrajnych organizacji palestyńskich, które odrzuciły wezwanie Jasera Arafata do wstrzymania działań zbrojnych przeciwko Izraelowi i zapowiedziały kontynuowanie walki.

Colin Powell (AFP)
Sekretarz stanu USA Colin Powell wezwał we
wtorek przywódcę Palestyńczyków Jasera Arafata aby rozprawił się on z
ekstremistami, a premiera Izraela Ariela Szarona, żeby był gotów
pozytywnie zareagować na takie działania strony palestyńskiej.

Grupa izraelskich i palestyńskich rodzin, które straciły swych bliskich w trwających się od 14 miesięcy walkach, rozpoczęły społeczną kampanię reklamową na rzecz przywrócenia poparcia dla osłabionej idei procesu pokojowego między Izraelem a Palestyńczykami.

Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder i prezydent Rosji Władimir Putin opowiedzieli się za zwiększeniem nacisku na zwaśnione strony konfliktu na Bliskim Wschodzie w celu skłonienia ich do ponownego podjęcia negocjacji.

Prezydent Rosji Władimir Putin wyraził w czwartek zaniepokojenie eskalacją przemocy między Izraelczykami a Palestyńczykami i zaapelował o natychmiastowe aresztowanie wszystkich ekstremistów i terrorystów.

W trwającym już ponad 14 miesięcy zbrojnym konflikcie palestyńsko-izraelskim zginęło do tej pory 794 osób po stronie Palestyńczyków i 231 osób po stronie Izraela - podała we wtorek agencja AP.