ŚwiatPremier Izraela z wizytą w USA

Premier Izraela z wizytą w USA


Ariel Szaron (AFP)
Premier Izraela Ariel Szaron przybył w czwartek z wizytą do Stanów Zjednoczonych, podczas której ma rozmawiać o sytuacji na Bliskim Wschodzie z prezydentem Georgem Bushem, wiceprezydentem Richardem Cheneyem, sekretarzem stanu Colinem Powellem i przywódcami amerykańskich organizacji żydowskich.

07.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Jest to już czwarta wizyta Szarona w Stanach Zjednoczonych od czasu objęcia przez niego urzędu premiera w ubiegłym roku.

Szaron zamierza zaapelować do strony amerykańskiej o zerwanie kontaktów z palestyńskim przywódcą Jaserem Arafatem, którego obarcza odpowiedzialnością za zamachy Palestyńczyków na osiedla żydowskie. Arafat od wielu tygodni jest w areszcie domowym w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Przebywający również w Stanach Zjednoczonych izraelski minister obrony Binyamin Ben-Eliezer wezwał w środę Amerykanów do - jak się wyraził - zobojętnienia wobec Arafata i podjęcia dyskusji na temat pokoju na Bliskim Wschodzie z innymi przedstawicielami Palestyńczyków - przeciwnymi dalszej konfrontacji z Izraelem.

Ben-Eliezer przemawiał w Waszyngtońskim Instytucie do Spraw Polityki Bliksowschodniej. Podczas wizyty w Waszyngtonie rozmawiał między innymi z wiceprezydentem Richardem Cheneyem i sekretarzem stanu Powellem.

W nocy w izraelskich nalotach na palestyńskie obiekty na Zachodnim Brzegu 11 Palestyńczyków zostało rannych. Stan 9 rannych jest ciężki. Atak był odwetem za środowy palestyński zamach na żydowskie osiedle Hamra na Zachodnim Brzegu. Zginęło trzech Izraelczyków. Zginął także zamachowiec, zastrzelony przez izraelskich żołnierzy. (and)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)