Izraelski rajd na okolice Ramallah
W nocy ze środy na czwartek izraelscy żołnierze wtargnęli na godzinę do administrowanego przez Palestyńczyków regionu Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu. Nie doszło do żadnych incydentów.
Celem izraelskiej akcji, w której wzięły udział 2 czołgi, 2 transportery opancerzone i buldożer, był obóz dla uchodźców El Amhari, z którego pochodziła sprawczyni niedzielnego zamachu bombowego w Jerozolimie.
Nie wiadomo, czy Izraelczycy, którzy po godzinie opuścili palestyńską strefę, kogoś zatrzymali. Izraelska armia prowadzi podobne akcje od kilku miesięcy, kiedy palestyńscy zamachowcy zabili ministra turystyki Izraela Revahama Zeviego.
Niedzielnego zamachu dokonała 23-letnia Łafa Idirs. Była związana z Tanzimem zbrojnym skrzydłem organizacji Fatah, podległej Jaserowi Arafatowi.
W wyniku eksplozji ładunku wybuchowego, który kobieta miała ze sobą, zostało rannych blisko 150 osób. Potężny wybuch spowodował również duże straty materialne. (mag)