Rosyjska flota "dla własnego bezpieczeństwa" opuściła port Tartus - poinformował szef parlamentarnej komisji obrony Władimir Szamanow. Po sobotnim ataku chemicznym w Dumie Stany Zjednoczone z koalicjantami szykują się do interwencji. Rosja grozi odpowiedzią atomową.