kolumbia(strona 3/15)

- W Kolumbii rozbił się samolot

- Na pokładzie było 81 osób, między innymi piłkarze z klubu Chapecoense

- Według policji z katastrofy ocalało 5 osób

- Ze względu na złą pogodę i intensywny deszcz przerwano akcję ratunkową

- W Brazylii ogłoszono trzydniową żałobę narodową

- Spotkanie przedstawicieli władz oraz lewicowej partyzantki FARC
- Podpisano w Hawanie nowe porozumienie pokojowe
- Uwzględniło ono postulaty i poprawki różnych grup społecznych
- Obie strony wydały wspólny komunikat w tej sprawie

- Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos przekaże ponad 900 tys. dolarów ofiarom wojny domowej w swoim kraju
- Santos jest laureatem tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla
- - Pokojowa Nagroda Nobla należy do Kolumbijczyków - napisał na Twitterze Santos

- Kolumbijczycy w referendum odrzucili minimalną większością głosów porozumienie pokojowe z partyzantami z FARC
- Porozumienie pokojowe miało zakończyć trwającą od 52 lat wojnę domową

- Cztery dni po ogłoszeniu układu pokojowego z rządem Kolumbii lewicowi rebelianci z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) zapowiedzieli definitywne przerwanie działań zbrojnych

- Przywódca FARC Rodrigo Londono polecił przerwanie działań od północy z niedzieli na poniedziałek czasu lokalnego

- Wcześniej zaprzestanie walk ogłosił prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos

- Wojna partyzancka w Kolumbii była jednym z najdłużej trwających konfliktów zbrojnych na świecie i doprowadziła kraj na skraj upadku

- Rząd Kolumbii i lewicowi rebelianci z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) ogłosili oficjalnie zawarcie układu pokojowego
- Oznacza to zakończenie trwającej 50 lat wojny partyzanckiej w tym kraju
- Historyczne porozumienie, osiągnięte po 4 latach rokowań

- 33 Wenezuelki przebywające niezgodnie z prawem w Kolumbii zostaną deportowane do swojego kraju

- Kolumbijskie władze poinformowały, że deportują kobiety w obawie przed wzmożoną falą nielegalnej imigracji po otwarciu granicy z Wenezuelą

- Wenezuelki przebywają obecnie w areszcie w mieście Barrancabermeja w środkowej Kolumbii

- Granica między Wenezuelą a Kolumbią została ponownie otwarta na początku sierpnia

- Władze w Caracas zamknęły ją rok temu, próbując przeciwdziałać przemytowi towarów, który ich zdaniem powodował braki na wenezuelskim rynku

- Obecność wirusa potwierdziło laboratorium na Uniwersytecie Warszawskim
- Stwierdzono go u dwóch osób, które wróciły z Dominikany i Kolumbii

Aż 10 z 12 dowódców kierujących rzezią w El Mozote było absolwentami położonej w Panamie Szkoły Ameryk - utworzonego przez USA ośrodka treningowego dla mundurowych z całej półkuli. Lista wywodzących się z stamtąd zbrodniarzy jest wszakże znacznie dłuższa. Na zajęcia do nazywanej często "Szkołą Tortur" akademii uczęszczało m.in. 10 przyszłych latynoskich dyktatorów, a także szefowie gwatemalskiego wywiadu wojskowego D-2, morderczego Batalionu 3-16 z Hondurasu i peruwiańskiego szwadronu Grupo Colina - pisze Michał Staniul w artykule dla WP.

Panama wyodrębniła się z Kolumbii. Tego dnia jest tam obchodzone święto narodowe.

Mają rozjaśniać ciemność, poszerzać horyzonty, dawać nadzieję na lepszą przyszłość. Zamiast tego stają się miejscami kaźni, zamieniają w magazyny broni i źródła nieletnich rekrutów. Według najnowszego raportu, w ostatnich latach na całym świecie dokonano blisko 10 tysięcy ataków na placówki edukacyjne - od podstawówek po uczelnie. Dla terrorystów i żołnierzy w 30 krajach są one stałym celem. A prognozy nie napawają optymizmem.

Kolumbia przygotowuje notę protestacyjną do Rosji po tym, jak dwa bombowce Tupolew 160 dwukrotnie naruszyły jej przestrzeń powietrzną - samoloty leciały z Wenezueli do Nikaragui i z powrotem. Jak poinformował prezydent Juan Manuel Santos, bombowce zostały przechwycone przez kolumbijskie myśliwce.

Będzie można zapoznać się z oryginalnymi produktami z Ameryki Łacińskiej, a także podziwiać grupy wokalne i taneczne. A wszystko to w niezobowiązującej atmosferze prawdziwej fiesty!

Na północy Kolumbii rozbił się amerykański samolot patrolujący obszar, przez który wiedzie szlak przemytu narkotyków. W katastrofie zginęło trzech Amerykanów i jeden obywatel Panamy. Dwóch innych Amerykanów przeżyło - z ciężkimi poparzeniami i uszkodzeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.

Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos poinformował, że cierpi na raka prostaty. Zapewnił jednak, że choroba jest we wczesnym stadium rozwoju i jego życie nie jest zagrożone.

Wulkan Nevado del Ruis wyrzuca z siebie popiół i parę, co zmusiło kolumbijskie władze do wystosowania nakazu prewencyjnej ewakuacji mieszkańców okolicy. Do ostatniej erupcji wulkanu, który wznosi się na wysokości 5300 m.n.p.m. doszło w 1985 roku. Zginęło wówczas kilkadziesiąt tysięcy osób.

Władze Kolumbii ostrzegają, że może dojść do erupcji wulkanu Nevado del Ruiz - informuje "The Wall Street Journal" na swojej stronie internetowej.