Do niebezpiecznej sytuacji doszło w autobusie linii 145 w Warszawie. Kierowca, dojeżdżając do przystanku Szymańskiego, gwałtownie zahamował. Kilkoro pasażerów przewróciło się na podłogę.
40-letni kierowca autobusu linii 731 został zatrzymany w niedziele przez legionowską drogówkę. Usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz złożenia obietnicy korupcyjnej. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienie wolności.
Ponad pół promila alkoholu w organizmie miał kierowca autobusu, który wiózł dzieci do szkoły na terenie gminy Rejowiec Fabryczny. Policjanci zatrzymali go do kontroli po otrzymanym wcześniej zgłoszeniu.