Wzmożone kontrole kierowców komunikacji miejskiej. Kierowca MZA: "Potraktowali mnie jak przestępcę"

Warszawska policja rozpoczęła wzmożone kontrole kierowców komunikacji miejskiej. Ma to związek z dwoma wypadkami, do których doszło w ostatnim czasie. Jeden z pracowników MZA, u którego rutynowa kontrola wykazała niejednoznaczny wynik na obecność narkotyków., wspomina, że policjanci potraktowali go jak przestępcę.

Wzmożone kontrole kierowców komunikacji miejskiej. Kierowca MZA: "Potraktowali mnie jak przestępcę"
Źródło zdjęć: © PAP

Na oficjalnym fanpagu Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie w czwartek 8 lipca pojawiło się nagranie, które wywołało poruszenie wśród użytkowników Facebooka. W materiale Zbigniew Kogut, kierowca MZA ze Stalowej opowiada o rutynowej kontroli, która wykazała niejednoznaczny wynik na obecność narkotyków.

- Tak postępowali, jak z najgorszym przestępcą. "Przepraszamy, ale niestety będzie pan zatrzymany" - wspomina mężczyzna słowa wypowiedziane przez policjantów.

Kiedy zapytał, co dalej, w odpowiedzi usłyszał "nie wiemy, bo czekamy na polecenia". - Była 12.37, kiedy przyjechałam na pętlę na przerwę. Stali policjanci z drogówki i poprosili, czy mogą mi zrobić próbę, a to dość długo trwa, bo około 20 minut - relacjonuje.

Zobacz też: Wybory 2020. Borys Budka: sprawę wypadku w Oświęcimiu należy przypominać

Mimo że na płytce nic nie wyszło, to po włożeniu do czytnika okazało się, że w organizmie kierowcy wykryto amfetaminę i metamfetaminę. Kolejna próba wykluczyła metamfetaminę, a aby wykazać amfetaminę, próbka była zbyt mała. Trzecia próba zupełnie nic nie wykazała. Z kolei czwarta wykluczyła metamfetaminę, a wyszła amfetamina.

- Policjanci powiedzieli, że w takim razie muszę jechać na komendę. Instruktor musiał zabezpieczyć autobus - mówi kierowca.

W pewnym momencie przyszedł funkcjonariusz, który oświadczył, że muszą pojechać do domu kierowcy na rewizję pod kątem narkotyków. Przeszukany będzie również autobus. - Pojechaliśmy na rewizję, później na krew do praskiego. Później na komendę, bo nie byli pewni, czy będę musiał oddawać mocz. Oni sami nie wiedzieli - wspomina mężczyzna. Jak się później okazało, było to konieczne.

- W pewnym momencie powiedział, że przeprasza, ale niestety będę zatrzymany na 24 godziny. Mamy polecenia i musimy je wykonywać. Muszę panu założyć kajdanki - relacjonuje dalej pracownik MZA.

Dziś już wiadomo, że pan Zbigniew był czysty. Po wyjściu z komendy spotkał się z panią mecenas, która przekazała, że obydwie próbki podały wynik negatywny. - Ja cały czas byłem i jestem przekonany, że te próbki nie są warte niczego - puentuje.

Śląsk: kierowca autobusu jeździł po amfetaminie

Z kolei w Rybniku, policyjny narkotest wykrył obecność amfetaminy w ślinie 41- letniego kierowcy autobusu miejskiego.

- Urządzenie wykryło w ślinie mieszkańca Rybnika obecność amfetaminy, dlatego dodatkowo została mu pobrana krew do badań – przekazała komenda w Rybniku.

Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca autobusu rozpoczął pierwszy kurs z zajezdni na ulicy Brzezińskiej o godzinie 4.20. W chwili badania, zdążył już wrócić z drugiego porannego kursu linii numer 9. Policjanci zatrzymali prawo jazdy.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła: MZA Warszawa, Policja Rybnik

Wybrane dla Ciebie
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
Totalny zwrot w pogodzie. Tak ciepło dawno nie było
Totalny zwrot w pogodzie. Tak ciepło dawno nie było