W poniedziałek nad ranem w Szymbarku na Kaszubach doszło do tragicznego wypadku. 22-letni kierowca wjechał w 6-osobową grupę. Zginęła 19-letnia dziewczyna. Głos zabrała rodzina zmarłej Darii. - Z tego, co mi wiadomo, miał przyjechać po nich kierowca, ale oni jednak poszli piechotą. Na drodze widać było ślady hamowania, ale niestety - powiedziała siostra ofiary.