Brutalnie zabił psa. 33-latek skazany

W czerwcu, w miejscowości Ramieje ktoś w brutalny sposób zabił psa. Okazało się, że to 33-letni Daniel O. Kiedy kopnął szczeniaka, a następnie "chwycił go za łapy i jego głową kilkakrotnie uderzył o drzewo oraz asfaltową drogę i wyrzucił na trawę, był nietrzeźwy". Mężczyzna został skazany na rok i trzy miesiące więzienia.

O sprawie informuje RMF FM. Jak podaje, Sąd Rejonowy w Kartuzach całkowicie podzielił stanowisko oskarżyciela publicznego. A sam 33-latek tłumaczył, że zabił szczeniaka, bo ten miał na niego szczekać.

Zanim Daniel O. usłyszał wyrok, przebywał w izolacji. - Zgodnie z wnioskiem prokuratora stosowany był wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, który po wyroku w dniu 12 października został przedłużony - powiedział prokurator Marek Kopczyński z Prokuratury Rejonowej w Kartuzach.

Skazany ma pięcioletni zakaz posiadania psów i obowiązek wpłacenia 10 tysięcy złotych nawiązki na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt "Promyk" w Gdańsku, a także 2 tysięcy złotych nawiązki na rzecz właścicielki zabitego psa. Musi ponadto przekazać wszystkie posiadane psy Ogólnopolskiemu Towarzystwu Zwierząt OTOZ Animals. Wyrok jest nieprawomocny.

Źródło: RMF FM