Zaginęły dwie nastolatki z Pomorza. Nagroda za pomoc
Trwają poszukiwania 16-letniej Kingi Kuling z Mezowa koło Kartuz oraz jej rówieśnicy Mai Grzymkowskiej z Gdyni. Wszystko wskazuje na to, że zaginięcia obu dziewczyn są powiązane. Rodzina Mai zapowiada nagrodę za pomoc w odnalezieniu nastolatki.
Nastolatkę podobną do Mai widziano ostatni raz na dworcu kolejowym Gdynia Główna w sobotę późnym wieczorem. Jak podaje "Dziennik Bałtycki", z nieoficjalnych informacji wynika, że Maja pojechała pociągiem do Kartuz, a stamtąd do koleżanki do Mezowa. Wszystko wskazuje na to, że to Kinga - druga z poszukiwanych.
Rodziny dziewczyn osobno zgłosiły zaginięcia w niedzielę. Od tego dnia trwają policyjne poszukiwania. - Każdy, kto ma informacje na ten temat, proszony jest o kontakt z komisariatem policji w Gdyni pod numerem telefonu 58 662 16 22 - mówi Wirtualnej Polsce kom. Krzysztof Kuśmierczyk z gdyńskiej policji. Zgłaszać można się również do policji w Kartuzach: nr tel. 58 685 22 22.
"Wypłacę nagrodę"
O pomoc proszą też bliscy Mai. "Mai grozi niebezpieczeństwo. Za wskazanie miejsca jej pobytu wypłacę nagrodę. Proszę pomóżcie" - apeluje w emocjonalnym wpisie na Facebooku matka dziewczyny.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Maja ma ok. 170 cm wzrostu i jest normalnej budowy ciała. Ma brązowe proste włosy za ramię. Znakiem szczególnym jest założony srebrny aparat ortodontyczny.
Kinga jest nieco wyższa: ma ok. 179 cm. Jest szczupłej budowy ciała, ma ciemne włosy i niebieskie oczy. Jej rozpoznanie może ułatwić kolczyk w nosie oraz "tunel" w prawym uchu. W dniu zaginięcia ubrana była w czarną puchową kurtkę i czarne dżinsy. Miała ze sobą czarny plecak.