Kaszuby. Nacięte drzewa przy drogach nad morze. Jedno runęło za autem

Ponad 20 drzew przy drogach wojewódzkich nr 211 i 214 w Pomorskiem ktoś naciął, tak że w każdej chwili mogły runąć na jezdnię. Jedno z drzew spadło tuż za przejeżdżającym autem. Policja szuka sprawców i świadków.

Kaszuby. Nacięte drzewa przy drogach nad morze. Jedno runęło za autemKaszuby. Nacięte drzewa przy drogach nad morze. Jedno runęło za autem
Źródło zdjęć: © Policja
Arkadiusz Jastrzębski

Łącznie w okolicach Kartuz w ostatnich dniach nacięto co najmniej 23 drzewa. Służby zaalarmował kierowca samochodu, za którym na jezdnię osunęła się potężna lipa.

- Szybko okazało się, że drzewa nacięto także w innych miejscach wzdłuż dróg wojewódzkich nr 211 i 214 - mówi WP st. asp. Piotr Gdaniec z kartuskiej policji.

Na wysokości ok. metra nacięto kilkadziesiąt stuletnich lip i klonów wzdłuż tras, prowadzących przez Kaszuby na środkowe wybrzeże. Drzewa w każdej chwili mogły runąć, więc strażacy zdecydowali się je wyciąć.

Zobacz też: Prezydent zawetował ustawę PiS. "Otwarcie bardzo ostrego pola walki"

Utrudnienia w okolicach Gowidlina i Puzdrowa pod Sierakowicami i Grabowa Kościerskiego (Egiertowo - Nowa Karczma) trwały do piątkowego przedpołudnia.

Policjanci potraktowali wstępnie przycięcie drzewa jako sprowadzenie zagrożenia w ruchu lądowym. Czy to sprawka wandali, czy może działanie kogoś, kto stracił bliskiego w wypadku auta rozbitego na drzewie?

- Bierzemy pod uwagę różne możliwości. Policjanci cały czas są w terenie. Przede wszystkim chcemy odnaleźć osobę lub osoby, które to zrobiły - stwierdza oficer prasowy policji w Kartuzach.

Kaszuby. Nacięte drzewa przy drogach nad morze

Mundurowi szukają świadków i proszą też o pomoc kierowców, którzy mają w swoich samochodach kamery rejestrujące drogę, a przejeżdżali w ostatnich tygodniach drogami wojewódzkimi nr 211 i 214. Nie wiadomo bowiem, kiedy dokładnie nacięto lipy i klony.

Jak informuje Radio Gdańsk, wójt gminy Sierakowice rozważa wyznaczenie nagrody za wskazanie sprawcy. Stacja przypomina, że to już druga podobna sytuacja w tej części Kaszub, bo w ubiegłym roku kilka drzew zostało zniszczonych w okolicach Kawli.

Mieszkańcy i kierowcy w rozmowie z "Głosem Pomorza" nie kryją oburzenia. - Jakim trzeba być idiotą, żeby zrobić coś takiego? - pytają.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Lotnisko w Radomiu. Prokuratura wszczęła śledztwo
Lotnisko w Radomiu. Prokuratura wszczęła śledztwo
Sprawa działki pod CPK. Jest decyzja
Sprawa działki pod CPK. Jest decyzja
Kolejna afera w Ukrainie. Deputowana obiecywała sankcje za pieniądze
Kolejna afera w Ukrainie. Deputowana obiecywała sankcje za pieniądze
Zablokowali autokary, bili młotkami. Wpadła funkcjonariuszka SW
Zablokowali autokary, bili młotkami. Wpadła funkcjonariuszka SW
Kolizja prokuratora. Był pod wpływem alkoholu
Kolizja prokuratora. Był pod wpływem alkoholu
USA chcą, by Zełenski wycofał wojska. Oto, co dadzą w zamian
USA chcą, by Zełenski wycofał wojska. Oto, co dadzą w zamian
O to stanowisko walczył Hołownia. Wiadomo, kto został komisarzem ONZ
O to stanowisko walczył Hołownia. Wiadomo, kto został komisarzem ONZ
Spotkanie Zełenski-Nawrocki. Nowe szczegóły
Spotkanie Zełenski-Nawrocki. Nowe szczegóły
Polacy ocenili rząd, pilne zebranie w PiS [SKRÓT PORANKA]
Polacy ocenili rząd, pilne zebranie w PiS [SKRÓT PORANKA]
Awantura o brudną limuzynę dla Nawrockiego. Sikorski zabrał głos
Awantura o brudną limuzynę dla Nawrockiego. Sikorski zabrał głos
Ostra dyskusja w programie na żywo. "Po co pan takim tonem mówi?"
Ostra dyskusja w programie na żywo. "Po co pan takim tonem mówi?"
Tusk o stadionowych bandytach. "Tutaj prezydent nie ma prawa weta"
Tusk o stadionowych bandytach. "Tutaj prezydent nie ma prawa weta"