Miała być szczupła sylwetka i świetna kondycja, a zostały odchudzone portfele. Popularna sieć siłowni ma problemy i zamknęła niespodziewanie wszystkie swoje punkty w Warszawie. Pozostawiła swoich klientów z niewykorzystanymi karnetami za grube tysiące złotych, a nawet z kredytami.