Przed niemieckim konsulatem we Lwowie pikietowało około 30 osób, domagających się uwolnienia Johna Demjaniuka. Mężczyzna, zwany przez byłych więźniów "Iwanem Groźnym" jest oskarżony o udział w zagładzie 29 tys. Żydów. W zeszłym tygodniu Demjaniuka deportowano z USA do Niemiec, gdzie czeka go proces.