Opozycjoniści z czasów PRL piszą ustawę, która zapewniłaby im formalny status i wsparcie od państwa - czytamy w "Rzeczpospolitej". Co najmniej dwie propozycje trafiły już na biurka polityków. - Oby się jednak nie okazało, że to okresowa erupcja różnego rodzaju deklaracji i zapowiedzi, które znowu gdzieś utkną - komentuje prof. Antoni Dudek.