Amerykański sekretarz stanu Colin Powell pochwalił w czwartek komunistycznego dyktatora Kuby Fidela Castro, twierdząc, że zrobił on wiele dobrego dla swojego narodu. Powell, który przemawiał w jednej z podkomisji Izby Reprezentantów, dodał również, że Castro i rządzona przezeń wyspa już nie stanowi zagrożenia, jak dawniej.