haga(strona 15/17)

Ramsey Clark (AFP)
Były prokurator generalny Stanów Zjednoczonych
Ramsey Clark odwiedził byłego prezydenta Jugosławii
Slobodana Miloszevicia w więzieniu w Hadze.

Stevan Todorović (AFP)
Trybunał ONZ do spraw zbrodni wojennych w byłej
Jugosławii skazał we wtorek bośniackiego Serba Stevana Todorovicia
na 10 lat pozbawienia wolności za zabójstwa, torturowanie i gwałty.

Slobodan Miloszević woli odosobnienie i nie chce przebywać we wspólnych pomieszczeniach z innymi podejrzanymi, osadzonymi w ośrodku zatrzymań haskiego trybunału.

Generał Rahim Ademi, kosowski Albańczyk z pochodzenia, jest pierwszym obywatelem Chorwacji, który stanie przed Międzynarodowym Trybunałem ds. Zbrodni Wojennych w byłej Jugosławii.

Były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszewić nie chce by go odwiedzano w więzieniu w Hadze - napisał wychodzący w stolicy Czarnogóry, Podgoricy, dziennik Dan. Miloszewić miał powiedzieć, że będzie przyjmował gości dopiero wtedy, kiedy zostaną zapewnione mu normalne warunki do prowadzenia rozmów.

Mirjana Marković, żona Slobodana Miloszevicia, odwiedziła go w sobotę po raz trzeci w więzieniu w Hadze, gdzie były prezydent Jugosławii czeka na proces za zbrodnie wojenne.Po tych odwiedzinach pani Marković opuściła wieczorem Holandię i poleciała do Belgradu.

Serbskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przygotowuje wstępne zarzuty wobec Vlajko Stojiljkovicia, ministra spraw wewnętrznych z czasów prezydentury Slobodana Miloszevicia.

Borislav Miloszević, brat Slobodana Miloszevicia, ubiega się o zezwolenie na widzenie z bratem w więzieniu pod Hagą. Były prezydent Jugosławii czeka tam na proces za zbrodnie wojenne przed Międzynarodowym Trybunałem ds. Zbrodni Wojennych w byłej Jugosławii.

Trwa ekshumacja ciał z kolejnego zbiorowego grobu w Batajnicy pod Belgradem, mającego związek ze sprawą zacierania śladów po zbrodniach dokonanych w Kosowie - podały w poniedziałek władze serbskie.

Około pięciu tysięcy zwolenników byłego prezydenta
Jugosławii Slobodana Miloszevicia demonstrowało w piątek w
Belgradzie protestując przeciw wydaniu go ONZ-owskiemu trybunałowi
ds. zbrodni wojennych.

Holenderskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w piątek, że żona byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia Mira Marković i jego synowa Milica Gajić otrzymają holenderską wizę.

Chorwacki generał w stanie spoczynku - Ante Gotovina, oskarżony przez haski trybunał o zbrodnie wojenne, powiedział w środę, że nie zgadza się na proces w Hadze.

Szef chorwackiego rządu Ivica Raczan (PAP)
Podjęta w nocy z soboty na niedzielę po wielogodzinnej, burzliwej debacie decyzja rządu chorwackiego o przekazaniu trybunałowi w Hadze osób podejrzanych o zbrodnie wojenne wywołała poważny kryzys rządowy.

Po dziesięciogodzinnym burzliwym posiedzeniu rząd
Chorwacji zgodził się aresztować i przekazać trybunałowi w Hadze
osoby podejrzane o zbrodnie wojenne. Czterech ministrów podało się
w związku z tym do dymisji.

(AFP)
Prezydent Jugosławii Vojislav Kosztunica ostro skrytykował w czwartek trybunał w Hadze i główną prokurator - Carlę del Ponte.

Slobodan Miloszević przed haskim trybunałem (AFP)
Były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszević, przebywający w więzieniu w Hadze, ma prawo spotykać się z rodziną. Rzecznik Komisji Europejskiej Gunnar Wiegand, wyjaśniając wątpliwości na temat wizyty w Hadze żony Miloszevicia, oświadczył, że władze holenderskie są upoważnione do wydania jej wizy.

Jeśli były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszević zostanie skazany przez Trybunał ONZ w Hadze, będzie odbywał karę w więzieniu jednego z siedmiu krajów europejskich.

Jugosłowiański parlament zaakceptował w środę dymisję rządu federalnego premiera Zorana Żiżicia. Żiżić zrezygnował w ubiegłym tygodniu na znak protestu przeciwko wydaniu Slobodana Miloszevicia trybunałowi haskiemu.

Slobodan Miloszević przed trybunałem w Hadze Carla del Ponte - oskarżycielDziennikarze w centrum prasowym

Slobodan Miloszević przed Trybunałem w Hadze (AFP)
Dziennik Danas opublikował w środę tekst przemówienia, którego dzień wcześniej nie pozwolono w Hadze wygłosić Slobodanowi Miloszeviciowi stającemu po raz pierwszy przed ONZ-owskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.