Haga: Miloszewić nie chce odwiedzin
Były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszewić nie chce by go odwiedzano w więzieniu w Hadze - napisał wychodzący w stolicy Czarnogóry, Podgoricy, dziennik Dan. Miloszewić miał powiedzieć, że będzie przyjmował gości dopiero wtedy, kiedy zostaną zapewnione mu normalne warunki do prowadzenia rozmów.
Miloszewiciowi nie podoba się, że od odwiedzających oddziela go kuloodporna szyba i rozmawiać może jedynie z pomocą słuchawki telefonicznej. Były prezydent skarży się także, że podczas odwiedzin jego żony Miry Markowić w więzieniu Scheveningen również zastosowano zaostrzone środki bezpieczeństwa.
Markowić w końcu tygodnia trzy razy odwiedziła Miloszewicia, ale po powrocie do Belgradu nie ujawniła żadnych szczegółów ze swego pobytu w Holandii. Wiadomo tylko, że ponownie będzie się starać o wizę holenderską.
Cała rodzina Miloszewiciów, podobnie jak wielu innych wysokich funkcjonariuszy byłego reżimu, ma zakaz wjazdu do państw Unii Europejskiej. (an)