Chorwacja: będą aresztowania przestępców wojennych
Po dziesięciogodzinnym burzliwym posiedzeniu rząd
Chorwacji zgodził się aresztować i przekazać trybunałowi w Hadze
osoby podejrzane o zbrodnie wojenne. Czterech ministrów podało się
w związku z tym do dymisji.
08.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Dymisje złożyli wicepremier Goran Granić oraz trzej ministrowie z koalicyjnej Chorwackiej Partii Socjalliberalnej. W związku z tym premier Ivica Raczan oświadczył, że w przyszłym tygodniu wystąpi do parlamentu o wotum zaufania. Jeśli nie uzyskamy zaufania, rząd ustąpi - powiedział premier.
Jeżeli deputowani z ramienia partii socjalliberalnej przyłączą się podczas głosowania nad wotum nieufności do opozycji, upadek rządu będzie nieuchronny.
Zgodnie z informacją Raczana, rząd podjął w wyniku głosowania decyzję o odesłaniu do ministerstwa sprawiedliwości dwóch opieczętowanych aktów oskarżenia - przekazanych przez trybunał haski blisko miesiąc temu - by podjęło ono działania zgodne z "konstytucyjną klauzulą współpracy z trybunałem".
Przekazane Zagrzebowi zarzuty dotyczące dwóch osób to pierwsze akty oskarżenia pod adresem obywateli Chorwacji. Nazwiska oskarżanych nie zostały ujawnione, lecz panuje przekonanie, że chodzi o dwóch generałów, którzy brali udział w wojnie z lat 1991- 1995 z Serbami przeciwnymi niepodległości Chorwacji. (ej)