Ekstradycja ukraińskiego małżeństwa. Dwie różne decyzje ministerstwa
Ukraińska prokuratura domaga się ekstradycji małżeństwa podejrzanego o finansowe oszustwa. Sprawa męża została rozstrzygnięta na jego korzyść, ale żona stoi przed ekstradycją.
Najważniejsze informacje:
- Ukraińska prokuratura zarzuca małżeństwu mieszkającemu w Polsce oszustwo finansowe na dużą skalę.
- Wadym, mąż Oleny, nie będzie ekstradowany do Ukrainy ze względu na sytuację rodzinną.
- Jednak Olena ma stawić się na granicy ukraińskiej już 11 grudnia.
Ukraińska prokuratura oskarża Wadyma i Olenę, małżeństwo mieszkające w Polsce, o zakrojone na dużą skalę oszustwo finansowe z wykorzystaniem fałszywych kart płatniczych. Olena, była dyrektorka banku w Waraszu, odpiera zarzuty, twierdząc, że przyczyną jest dawna zemsta związana z jej rolą w ujawnieniu skandalu korupcyjnego. W rozmowie z Onetem opisała swoje działania sprzed lat, kiedy to zawyżano faktury remontowe w oddziałach banku, dla których pracowała.
Odkrycie na A4. Kierowca miał skrytkę w szpuli z kablem
Jej mąż Wadym, zatrzymany w grudniu 2024 roku w Poznaniu, nie zostanie ekstradowany do Ukrainy. Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości, podkreślił, że przypadek mężczyzny jest wyjątkowy.
- Na jego trzymaniu jest żona i czworo dzieci, z czego dwoje ma poważne problemy zdrowotne - tłumaczył Myrcha. Zastosowanie wyjątkowych względów humanitarnych umożliwiło Wadymowi pozostanie w Polsce, jednak prokuratura w Szamotułach wciąż prowadzi śledztwo w jego sprawie.
Ekstradycja Oleny. Ministerstwo nie zablokowało decyzji
Jednak w przypadku Oleny ekstradycja nie została zablokowana. Sąd w Poznaniu orzekł, że nie ma potrzeby jej aresztowania, ale wyraził zgodę na jej ekstradycję. Kobieta, która opiekuje się dziećmi i pracuje dorywczo pod Poznaniem, została wezwana do stawienia się na ukraińskiej granicy. Decyzja krytykowana jest przez posła PiS Szymon Szynkowski vel Sęk. - To nie jest sprawa polityczna, to czysto ludzka historia. Ministerstwo powinno zmienić swoją decyzję - stwierdził poseł PiS. Jej ekstradycja ma nastąpić już 11 grudnia.
Adwokat ukraińskiej pary zapewnia, że chcą oni wyjaśnić sytuację i nie mają nic do ukrycia. Jednak prawnicy w Ukrainie odmawiają reprezentowania Oleny. Jeden z adwokatów stwierdził, że "interweniują zbyt ważne osoby", co niesprawiedliwie utrudnia sytuację małżeństwa.
Źródło: Wprost / Onet